Rozstępy to zmora niejednego człowieka. A tu zbliża się lato, a więc czas, kiedy zaczniemy odsłaniać ukryte przez zimę części naszego ciała. Niestety, będziemy zmuszeni (szczególnie na plaży) odkryć te miejsca, które dotknęły rozstępy. I jak się tego nie wstydzić? A ponieważ do lata jeszcze kilka miesięcy jest, warto zadbać już dziś o wygląd swojego ciała. Jeżeli prążki są ciemne, skutecznie je zlikwidujemy. Z jasnymi pasmami będzie niestety nieco gorzej… Ale zacznijmy od początku.
Poznaj wroga!
By móc skutecznie zwalczyć problem, warto poznać swojego wroga, czyli dowiedzieć się, czym są rozstępy. A są to podłużne pasma, które układają się równolegle. Pojawiają się na naszej skórze wtedy, gdy rozciąga się ona do granic swojej wytrzymałości. Wówczas „pęka” na powierzchni, dając nieestetycznie wyglądające prążki.
Na rozstępy narażone są nie tylko kobiety w ciąży, jak myślą niektórzy. Bardzo często prążki pojawiają się u osób, które korzystają z siłowni (czyli też u mężczyzn). Ale i dziewczyny w młodym wieku, które gwałtownie się odchudzają, narażone są na powstawanie rozstępów.
Skąd więc ten problem? Dlaczego skóra nie wytrzymuje i pęka? Okazuje się bowiem, że winą za powstawanie prążków obarcza się kortyzol, czyli hormon stresu. Ma on negatywny wpływ na fibroblasty, które są komórkami produkującymi włókna białkowe. To niekorzystne działanie objawia się w upośledzeniu funkcji fibroblastów. Komórki w takiej sytuacji zaczynają produkować włókna białkowe, których właściwe funkcje zostają zaburzone. A ponieważ kolagen i elastyna odpowiadają za wytrzymałość i elastyczność skóry, w przypadku „choroby” nie są w stanie skórze tego zapewnić. To właśnie dlatego skóra pęka, gdy jest za bardzo rozciągana i pojawiają się rozstępy.
Czy jest różnica między białymi a czerwonymi rozstępami?
Osoby, które borykały się kiedykolwiek z rozstępami doskonale wiedzą, że na początku prążki mają czerwone zabarwienie, a dopiero po jakimś czasie „zanikają” – czyli stają się jasno-perłowe. Tymczasem nie dajmy się zwieść pozorom. Jasne rozstępy są „gorsze” od czerwonych, ponieważ trudniej je usunąć. To, że stają się jaśniejsze, nie znaczy że znikną. To znak, że wchodzą w fazę bliznowacenia.
Czerwone rozstępy to świeże rozstępy. Dlatego też, gdy je tylko ujrzymy na swojej skórze, należy bezzwłocznie się z nimi rozprawić, bowiem nie lubią one takiej „terapii szokowej”.
Sposoby na rozstępy
Na szczęście istnieje wiele sposobów, dzięki którym zlikwidujemy nieestetyczne prążki. Trzeba jednak działać szybko, bowiem – jak już wyżej wspomniałam – rozstępy nie lubią nagłego ataku. Walka z rozstępami powinna być systematyczna. Jeżeli chcemy skutecznie się ich pozbyć, nie możemy pozwolić sobie na bylejakość. Musimy sumiennie wmasowywać różnego rodzaju smarowidła, by wreszcie pozbyć się problemu. Smutna wiadomość jest taka, że łatwo nie pójdzie nam z jasno-perłowymi rozstępami. Tutaj będzie potrzebna fachowa pomoc kosmetyczki.
Kosmetyki na czerwone rozstępy
Warto zaznaczyć, że kosmetyki na rozstępy można stosować nawet wtedy, gdy nie mamy tego problemu, ale wiemy, że w najbliższym czasie możemy być na nie narażeni. Jeżeli zawczasu zaczniemy profilaktykę, rozstępy mogą w ogóle się nie pojawić.
Jeżeli już za późno na zapobieganie prążkom, należy jak najszybciej rozpocząć walkę z czerwonymi rozstępami. A kosmetyków, które będą w tym pomocne jest wiele. Wystarczy tylko rozejrzeć się po drogeriach.
Jeżeli już decydujemy się na zakup jakiegoś specyfiku, warto uwagę zwrócić na skład takiego preparatu. Chodzi bowiem o to, by w spisie znalazły się substancje, które będą stymulowały produkcję kolagenu. Warto więc, by kosmetyk zawierał wyciąg z centella asiatica (wąkorotka azjatycka), wyciąg z soi, wyciąg z miłorzębu japońskiego. Substancje ta przyczyniają się do pobudzenia fibroblastów do produkcji włókien białkowych.
Zarówno skład, jak i samo nakładanie specyfiku jest niezwykle ważne. By skutecznie walczyć z rozstępami należy pamiętać, by preparat dokładnie wmasować w ciało. Najlepiej robić to po kąpieli, ponieważ wówczas skóra lepiej chłonie dobroczynne składniki.
Co jeszcze na czerwone rozstępy?
Poza kosmetykami, na czerwone rozstępy pomogą zabiegi oferowane przez salony kosmetyczne. Na uwagę zasługuje mikrodermabrazja oraz mezoterapia. Ten pierwszy zabieg jest całkowicie bezpieczny oraz bezbolesny. Polega na delikatnym złuszczaniu naskórka warstwa po warstwie, aż do pożądanego momentu. Dzięki temu pobudzana jest produkcja kolagenu. Mezoterapia z kolei to zabieg, który polega na wstrzykiwaniu pod skórę specjalnych koktajli składających się z różnych substancji. W przypadku likwidacji rozstępów będą to substancje, które stymulują produkcję kolagenu. Warto dodać, że mezoterapia jest wykorzystywana w zwalczaniu cellulitu, jak również w redukowaniu zmarszczek.
Na jasno-perłowe prążki
… jedynym ratunkiem są zabiegi w salonie dermatologii estetycznej. Dobre rezultaty przynosi peeling chemiczny z kwasem glikolowym, dermabrazja laserowa, fraxel laser czy też chemabrazja kolorowa (peeling chemiczny z wykorzystaniem kwasu trójchlorooctowego).
