Co zrobić, by jak najdłużej zachować młody wygląd skóry? Musimy zadbać o naszą skórę twarzy, szyi i dekoltu. Pomocne okażą się maseczki, które są doskonałym uzupełnieniem codziennej pielęgnacji kremami. W kilka chwil poprawiają wygląd skóry, nawilżając ją, odżywiając, regenerując, bądź matując. Mamy drogie panie do wyboru maseczki w żelu (między innymi typu peel off, które zastygają), w kremie, piance, bądź materiałowego okładu. Różnią się sposobem nakładania, ale ich skuteczność jest podobna. Co istotne, wiele z nich ma przystępną cenę.
Maseczki działają szybko i skutecznie
Składniki maseczek sprzedawanych w drogeriach są skoncentrowane, dlatego efekty ich działania widać od razu i utrzymują się dość długo. Maseczek nie można stosować bez umiaru. Częstotliwość zależy od rodzaju każdej cery i jej potrzeb. Maseczki robione w domu są nieco mniej skuteczne od kupnych, ale i one pomagają uporać się z konkretnym problemem skóry.
Odpowiednia pora na maseczkę
Maseczki najlepiej nakładać wieczorem, ponieważ nasza skóra przygotowuje się do regeneracji i lepiej przyswaja cenne składniki. Przed każdą aplikacją musimy przygotować: opaskę do zabezpieczenia włosów, waciki, mleczko kosmetyczne, peeling, krem pod oczy oraz krem na noc. Dobrze jest zadbać o to, by nikt nam nie przeszkadzał. Jeśli będziemy zrelaksowane to maska podziała jeszcze lepiej!. Zabieramy się więc do pracy. Najpierw musimy oczyścić naszą skórę twarzy, szyi i dekoltu. Możemy do tego użyć mleczka. Jeśli jednak wolimy myć twarz wodą wybierzmy przegotowaną lub mineralną. Na koniec wklepmy tonik.
Kolejnym naszym zadaniem jest złuszczenie naskórka. Do tego celu użyjmy delikatnego peelingu drobnoziarnistego bądź enzymatycznego. Usunie on martwy naskórek i spowoduje, że składniki zawarte w maseczce lepiej się wchłoną. Uwaga: peeling możemy zastosować, gdy mamy skórę suchą, wrażliwą lub dojrzałą, raz w tygodniu; natomiast przy cerze tłustej – dwa razy w tygodniu. Jeśli planujemy użycie maseczki peel-off, nie róbmy peelingu, ponieważ oba kosmetyki mają podobne działanie – oczyszczają.
Następnym naszym zadaniem jest aplikacja. Skórę wokół oczu smarujemy grubszą warstwą kremu pod oczy, na usta kładziemy na przykład tłustą pomadkę ochronną. Maseczkę nakładajmy opuszkami palców, nie wcierając jej ani też nie naciągając skóry. Zacznijmy od dekoltu i kierujmy się ku górze, omijając oczy i usta. Maseczki kremowe, żelowe i w piance nakładajmy obficie. Natomiast maseczki peel off i z glinki połóżmy cienko. Maski materiałowe z wycięciami na oczy i usta delikatnie naciągnijmy, w ten sposób, by zakryły całą twarz.
Kolejnym etapem jest zmywanie maseczki. Kiedy upłynie oznaczony czas, maseczkę kremową, żelową bądź w piance zmyjmy wacikiem nasączonym wodą. Natomiast maskę peel off i materiałową po prostu zdejmijmy. W czystą skórę wklepmy teraz krem. Specjalne maseczki na noc nie wymagają zmywania.
Propozycje maseczek do cery wrażliwej
Cera wrażliwa charakteryzuje się zaczerwienieniem, napiętą strukturą oraz szorstkością. Jakie więc możemy zastosować maseczki do tego typu cery?. Przede wszystkim są to maseczki wzmacniające, kojące, nawilżające oraz redukujące zaczerwienienia. Maseczki do cery wrażliwej powinny zawierać w swym składzie głównie wyciąg z arniki, ruty, kasztanowca oraz miłorzębu japońskiego. Cennym składnikiem jest również masło shea. Takie maseczki dobrze jeśli zastosujemy je przynajmniej raz w tygodniu.
Maski do cery wrażliwej możemy zrobić same w domu bądź kupić gotowe w drogerii.
Spośród domowych przepisów na maseczki do cery wrażliwej znajdziemy między innymi maseczkę z ruty, do której przygotowania potrzebujemy jedną łyżeczkę zmielonego ziela ruty i ziela przywrotnika. Te zioła musimy zalać taką ilością ciepłej wody, by otrzymać dość gęstą papkę. Następnie nakładamy taką maseczkę na twarz na piętnaście minut. Po tym czasie zmyjmy ją ciepłą wodą. Maseczkę z ruty zastosujmy do zmniejszenia zaczerwienienia skóry.
Kolejną maseczką domową jest maska z użyciem siemienia lnianego. Do jej przygotowania potrzebne są dwie łyżki zmielonego siemienia lnianego. Musimy je wymieszać z wrzącą wodą lub mlekiem, w takiej ilości, byśmy otrzymały gęstą papkę. Kiedy papka przestygnie, nałóżmy ją na twarz, szyję i dekolt. Po piętnastu minutach zmyjmy ją letnią wodą. Taka maseczka niezwykle wygładza naszą skórę oraz łagodzi podrażnienia.
Inną domową maseczką jest maska z awokado. Do jej sporządzenia potrzebujemy połowę miękkiego awokado rozgniecionego na papkę oraz kilka kropli soku z cytryny i łyżeczkę śmietany. Wszystkie składniki mieszamy i nakładamy na naszą twarz, szyję i dekolt. Po upływie dwudziestu minut zmywamy wodą. Taka maseczka doskonale regeneruje i odżywia naszą skórę.
W drogeriach możemy zakupić gotowe maseczki, które są proste w użyciu. Z takich propozycji polecić można maseczkę kojąco – nawilżającą, maseczkę do skóry z problemami naczyniowymi, a także maseczkę redukującą podrażnienia.
