Jaka bielizna na studniówkę?
Tej szczególnej w życiu każdej nastolatki nocy nie może jej zabraknąć. Zgodnie z symboliką kolorów czerwień najsilniej stymuluje ludzką psychikę. Jest barwą życia, władzy i uczuć. Czerwień odzwierciedla silną osobowość, dodaje pewności siebie, wzmacnia wolę i odwagę, a także pomaga pokonać trudności. Nie od dziś wiadomo, że czerwona bielizna założona w dniu studniówki stanowi swoisty amulet na maturze. Od wielu lat dziewczęta, a coraz częściej także i chłopcy, na studniówki ubierają czerwone majtki, które ponownie założą na egzaminy maturalne. Ten znany od lat przesąd mówi, że na studniówkę czerwone majtki powinno się założyć na lewą stronę. Siła amuletu wzmaga się, jeśli nie prane odczekają do matury, a na egzaminy włoży się je ponownie już prawidłowo, na prawą stronę. To jednak, nie ukrywajmy, rozwiązanie tylko dla odważnych.
Od kilku lat czerwone majteczki wypiera czerwona podwiązka – skądinąd symbol kojarzony dotychczas ze ślubem. Płeć piękna traktuje ją jako pendant nie wymagający prania. Bielizna studniówkowa powinna być też elegancka, bo o ile czerwona bielizna dziewczętom ma przynieść szczęście bezpośrednio, chłopcom większe szczęście przynosi ta podejrzana u koleżanek. Trzeba więc się liczyć, że dołożą starań i znajdą sposób, by na nią zerknąć lub pod groźbą oblania matury desperacko poproszą o pokazanie.
Do czerwonej podwiązki panie mogą założyć seksowne czarne kabaretki lub pończochy na samoprzylepnej gumce, do których nie musimy używać pasa. Są zdecydowanie wygodniejsze niż tradycyjne rajstopy, choć zważywszy na fakt, że studniówki odbywają się zwykle w okresie zimowym, musimy liczyć się z możliwością przemarznięcia w takich pończoszkach.
Zamiast tradycyjnego stanika możemy zdecydować się na założenie koronkowego gorsetu. Jest to rozwiązanie o tyle dobre, że pasuje do każdej sukienki i nie musimy martwić się o odpinane ramiączka czy te z silikonu. Tradycyjne figi niemal całkowicie zostały zastąpione przez efektowne, choć mniej wygodne. Jeśli jednak cenimy wygodę ponad wszystko, nie warto się do niczego zmuszać. A wszystko ma być oczywiście w magicznym kolorze czerwonym.
Tego dnia liczą się nie tylko sukienki studniówkowe, modne i efektowne fryzury, eleganckie buty czy piękny makijaż. Prawdziwym symbolem studniówki jest bielizna. Im więcej czerwieni, tym więcej szczęścia na maturze!