Warning: file_put_contents(): Only 0 of 7758 bytes written, possibly out of free disk space in /home/uov/public_html/rak.waw.pl/wp-content/plugins/comet-cache/src/includes/traits/Plugin/InstallUtils.php on line 349
Zakup galanterii skórzanej 2018

W sklepie z galanterią skórzaną

Sobotnie zakupy. Ale nie takie zwykłe, w markecie spożywczym czy małym, osiedlowym warzywniaku. Tym razem idę do sklepu z galanterią…

Już od progu wręcz pachnie elegancją. Wnętrze salonu przyprawia mnie o istny zawrót głowy. Dawno nie byłam w tak pięknym miejscu. Zamiast zwykłych krzeseł w sklepie stoi czekoladowa sofa wykonana ze skóry. Zawsze o takiej marzyłam…

No, ale przecież nie przyszłam tutaj oglądać mebli i wystroju wnętrza. Szukam czegoś na prezent ślubny dla mojej kuzynki Aśki. Wychodzi bogato za mąż więc muszę kupić coś konkretnego. To ma być prezent marzeń, a jeśli chodzi o jej marzenia, to jedno jest pewne- prezent musi być drogi i ekskluzywny. Pomyślałam więc o czymś z galanterii skórzanej.

Półki uginają się od skórzanych toreb i teczek. Mnóstwo tu eleganckich portfeli, kosmetyczek, różnorakich kuferków,  są nawet parasole. Wszystko takie ładne. Nie mogę wyjść z zachwytu. Wprost pożeram wzrokiem piękne, skórzane gadżety

To będzie ciężka decyzja. Gdybym szukała czegoś dla siebie wiedziałabym co wybrać. Duża, beżowo- brązowa torebka na trzeciej półce. Coś pięknego. Zmieściłabym w niej wszystko. I do tego jak się prezentuje. To nie to, co ta moja imitacja skóry. No, ale niestety nie kupie jej. Wielka szkoda.

Co wybrać dla kuzynki i jej męża? Portfele odpadają. Widziałam, że Aśka ma już skórzany portfel, zresztą kupiła go całkiem niedawno. Pokazywała go wszystkim na wieczorze panieńskim. Jakoś specjalnie go nie oglądałam, ale Aśka trzy, może cztery razy podkreśliła, że jest skórzany i że ona podrób nie toleruje.

Podchodzi do mnie ekspedient. Pyta czy może mi jakoś pomóc. ”Pomożesz mi, jak nie będziesz mnie rozpraszał”- myślę sobie i jednocześnie grzecznie mu dziękuję uśmiechając się sztucznie.

Wzrokiem ogarniam kolejne półki. Dalej nie wiem na co się zdecydować. Ekspedient zajął się już innymi klientami. Jakaś para ogląda zestaw podróżny.

Olśnienie. Przecież Aśka pojedzie z mężem w podróż poślubną! Mają lecieć na Majorkę… Kupie im torbę podróżną. A może walizka byłaby lepsza? Sama nie wiem.

Podchodzę bliżej i przyglądam się różnorodnym walizkom. Czarny, skórzany zestaw jest po prostu boski! Trochę kosztuje, to fakt, ale Aśce szczęka opadnie z zachwytu!

Kupuje torbę i walizkę. Obie ze skóry. Płacę banknotami wyciągniętymi z mojej starej portmonetki… kiedyś zastąpię ją stylowym, skórzanym portfelem. Kiedyś…