Kiedy masz ochotę na coś słodkiego, wybierasz się do najbliższego sklepu. Kiedy masz ochotę na kawałek ciasta, wybierasz się do najbliższej cukierni. Kiedy masz ochotę coś przygotować, rzadko decydujesz się na upieczenie domowego ciasta. Dlaczego tak się dzieje, że pieczenie w domu zostało zakodowane w naszym społeczeństwie jako złe?
Dawniej kobiety uwielbiały wypiekać ciasta. Kiedy stawały przy kuchni wielkie blachy zapełniały się świeżym i pięknie pachnącym biszkoptem z dodatkiem „nadzienia”. Piekły od babek, po mazurki i różnego rodzaju torty okolicznościowe. W dzisiejszym świecie kobiety rzadko mają czas, aby móc poświęcić kilka godzin na wypieki – znacznie wygodniej i szybciej jest pójść do sklepu i kupić sobie takie ciasto, na jakie ma się aktualnie ochotę…
Dlaczego nie pieczemy w domu?
Trzeba przyznać, że ceny ciast, jakie można zauważyć w pierwszej lepszej cukierni, są wysokie. Za mały kawałek ciasta można zapłacić nawet 20 złotych. Czy w tym wypadku nie lepiej jest dołożyć trochę pieniędzy i samemu postarać się coś „upichcić”? Przede wszystkim na takie rozwiązanie (jak zostało już wcześniej wspomniane) brakuje zwykle czasu i chęci. Gdyby się jednak dokładniej zastanowić nad kosztami upieczenia ciasta w domu (dokładnie przeliczyć każdy grosz) mogłoby się okazać, że pieczenie w domu jest rzeczywiście nieopłacalne, szczególnie w momencie, gdy zamierzałabyś upiec coś wyjątkowego, jak tort na chrzciny czy chociażby tort urodzinowy.
Dlaczego? Otóż do rachunku trzeba by włączyć nie tylko ceny produktów (biorąc pod uwagę, że część z nich znajdowałaby się aktualne w domu), ale również pieniądze za zużyty prąd, gaz i wodę. Oprócz kosztów należałoby się zastanowić czy ciasto jakościowo byłoby na tyle dobre, żeby zamiast kupować w cukierni, samemu piec. Czasem może się bowiem okazać, że upieczone ciasto nie nadaje się do spożycia, więc cała praca na marne… Piekąc ciasto np. tort komunijny, zwykle przygotowuje się jego większe ilości, nie ma bowiem możliwości (tak jak ma to miejsce podczas robienia zakupów w cukierni), że upieczesz ¾ blachy jednego placka, a ¼ innego. Tutaj cała blacha będzie zapełniona jednym rodzajem ciasta.
Czy w związku z powyższym, pieczenie w domu jest opłacalne? Z podanych wyżej argumentów wynika jednoznacznie, że nie, jednak w momencie, kiedy lubisz piec i nie wyobrażasz sobie sytuacji, w której Ci tego pieczenia zabraknie, wtedy pieczenie jako hobby jest jak najbardziej korzystne.
Przemyśl to, co tu przeczytałaś i zastanów się, z jakiego powodu Ty nie pieczesz w domu?
