Jesień i zima zbliżają się wielkimi krokami. Czas pomyśleć o jesienno-zimowych zabezpieczeniach dla naszych twarzy i ust – szczególnie dla nich, bo pozbawione są bariery hydrolipidowej, która chroni pozostałe partie ciała przed szkodliwym oddziaływaniem czynników atmosferycznych takich jak wiatr, zimno czy nadmiar promieni słonecznych.
Jesienią i zimą nasze usta często pękają, przemarzają, wysychają, są spierzchnięte. Stają się przez to nieprzyjemne w dotyku a i normalne funkcjonowanie z tak uszkodzonymi ustami nie należy do najprzyjemniejszych. Usta trzeba więc zabezpieczać. Prawidłowa pielęgnacja ust jesienią i zimą polega głównie na stosowaniu różnego rodzaju pomadek lub innych kosmetyków o właściwościach ochronnych, a gdy zdarzy się tak, że usta popękają również i na to są sposoby i to niekoniecznie kosmetyczne. Możemy z powodzeniem sięgnąć po wciąż polecane metody naszych babć i prababć czyli miód, cukier, wazelinę i środki łagodzące zawierające wyciągi z roślin takich jak na przykład nagietek.
Sposoby na spierzchnięte i spękane usta, czyli pielęgnacja przy pomocy natury
Wystarczy, że masz pod ręką odrobinę miodu, cukru i jakiś krem lub balsam o właściwościach natłuszczających, a już możesz zafundować sobie odrobinę luksusu dla ust. Dzięki naturalnym pilingom staną się one miękkie i przyjemne w dotyku, jędrne i lepiej odżywione, a dodatkowo mocniejsze i bardziej odporne na różnego rodzaju uszkodzenia i podrażnienia czyhające na nie na każdym kroku.
Miód
Peeling z miodu jest smaczny i doskonale robi ustom. Wykonuje się go bardzo łatwo: na usta należy nanieść dosyć grubą warstwę miodu a następnie wymasować je zacierając wargą o wargę. Nadmiar miodu można zjeść. Do pilingu nadaje się miód skrystalizowany. Płynny lub półpłynny nie zadziała tak jak powinien. Przy okazji tego słodkiego okładu i masażu trzeba pamiętać o kącikach ust. Im też przyda się odrobina pielęgnacji.
Cukier
Cukier w trakcie pilingu usunie nieco więcej zrogowaciałych (wysuszonych) skórek. Usta należy posmarować kremem lub balsamem (wazeliną, pomadką, czymkolwiek o właściwościach natłuszczających) a następnie przyprószyć cukrem. Masaż wykonujemy palcem wskazującym przez około 2 do trzech minut. Robimy to delikatnie i ostrożnie. Po zabiegu cukier i substancję natłuszczającą delikatnie ścieramy i wklepujemy w usta krem odżywczy i natłuszczający.
Takich naturalnych sposobów jest mnóstwo. Można wykonać je w dowolnym czasie i dowolnym miejscu. Wystarczy mieć pod ręką coś… dobrego. Na co dzień pamiętajmy jednak przede wszystkim o podstawowej ochronie przed wiatrem, niską temperaturą i słońcem.