W tym roku na Ciebie wypadła organizacja sylwestra? Przygotuj się na masę przygotowań – niestety dobra zabawa zawsze wiąże się z pewnymi konsekwencjami…
Podczas planowania sylwestrowej imprezy musisz pamiętać o kilku sprawach. Po pierwsze – wynajęcie lokalu (no chyba, że zdecydujesz się poświęcić własne mieszkanie – choć to dosyć ryzykowna alternatywa). Po drugie – jedzenie (można je przygotować samemu lub zamówić). Po trzecie – muzyka (pamiętaj, że ludzie najlepiej bawią się przy „dawnej” muzyce, czyli trzeba znaleźć przeboje z lat 60., 70. i 80.). Po czwarte – picie (albo we własnym zakresie albo wspólna składka – tylko nie zapomnij o sokach i napojach!). Po piąte – dekoracje (najlepiej jest postawić na tradycję, czyli kolorowe balony i serpentyny w zupełności wystarczą). Po szóste – motyw przewodni zabawy (niekonieczny, ale jest ciekawym urozmaiceniem – tylko trzeba przy tym pamiętać, że nie tylko stroje, ale też jedzenie i dekoracje będą musiały mu się podporządkować). Można by jeszcze długo wymieniać i rozdrabniać się na coraz mniejsze szczegóły, jednak powyższe rady są podstawą dla sylwestrowego organizatora.
Martwisz się, że sobie nie poradzisz? Nie przejmuj się – zaproponuj znajomym jakąś alternatywę, np. miejską imprezę plenerową (sylwester w Krakowie, Wrocławiu, czy Warszawie) albo wspólne wyjście na sylwestra do klubu (pamiętaj jednak, że ta ostatnia propozycja może wiązać się ze znacznymi kosztami…). Jeśli nie dadzą się łatwo przekonać, zawsze możesz poprosić o pomoc podczas organizacji Twojego sylwestrowego przyjęcia (może wtedy zmienią zdanie). Pamiętaj też, że fakt, że to Ty jesteś tegorocznym organizatorem, nie oznacza, że masz wykładać całą kasę – wspólnie ustalcie kwotę, jaką chcecie przeznaczyć na sylwestra i podzielcie ją równo między siebie (tak będzie najbardziej sprawiedliwie).
A może sylwestrową alternatywą będzie wspólny wyjazd, np. w góry – kto nie chciałby spędzić sylwestrowej nocy na górskim stoku, u którego podnóża czeka grzane wino i inne smakołyki (może jedynie osoba, która nie potrafi jeździć na nartach lub snowboardzie…). Dalej nie są przekonani? Chyba naprawdę chcą, żebyś to Ty im coś zorganizował – nie martw się, przy ich małej pomocy z pewnością sobie poradzisz!
