Współczesny świat zdominowany jest przez zdjęcia szczupłych, a niekiedy nawet wręcz wychudzonych modelek. Nic więc dziwnego, że to przede wszystkim panie rzucają się w wir diet odchudzających, które jeszcze przed nadejściem latam miałyby zapewnić im nienaganną sylwetkę. Tymczasem rygorystyczne diety, które w sposób drastyczny sposób ucinają ilość spożywczych kalorii. W ten sposób szybko chudną, jednak… nim się obejrzą na ich skórze pojawiają się prążki… Więc odchudzanie i rozstępy mogą iść ze sobą w parze.
Czym są rozstępy?
Rozstępy w dużym uogólnieniu to rezultat nadmiernego rozciągania się skóry – powyżej granic wytrzymałości. Dzieje się tak, gdy skóra nie jest w stanie wytrzymać napięcia i powrócić do pierwotnego kształtu, a pęka – dając na powierzchni czerwone lub ciemnoróżowe pręgi. To właśnie rozstępy.
Naukowcy już jakiś czas temu wyjaśnili, że za powstawanie rozstępów odpowiada kortyzol – hormon stresu. To on powoduje osłabienie komórek białkowych – fibroblastów odpowiadających za produkowanie włókien białkowych – kolagenu i elastyny. To właśnie włókna białkowe odpowiadają za wytrzymałość skóry i zapobiegają rozstępom. Ale gdy produkcja ich zostaje zaburzona, powstają niejako „niepełnowartościowe” włókna, które pod wpływem wzmożonego rozciągania skóry, pękają.
Kto jest narażony na rozstępy?
Jeszcze jakiś czas temu sądzono, że rozstępy to domena przede wszystkim kobiet w ciąży. To one bowiem są najbardziej narażone na gwałtowne rozciąganie skóry. Okazuje się jednak, że osób, które znajdują się w grupie ryzyka jest znacznie więcej.
Do osób narażonych na rozstępy zaliczyć można także osoby, które stosują wszelkiego rodzaju „diety cud”, mające na celu szybką redukcję zbędnych kilogramów. Co prawda skóra nie jest wtedy rozciągana, ale staje się mniej elastyczna, co również należy do czynników zwiększających ryzyko powstawania prążków.
Na rozstępy narażone są również osoby, które są szczupłe, ale z różnych powodów (czasami niezależnie od nich) nagle przybierają na wadze. Skóra nie jest w stanie przygotować się do tak gwałtownego rozciągania i chcąc nie chcąc – musi pęknąć.
Jak widać – choć na pierwszy rzut oka odchudzanie może mieć niewiele wspólnego z rozstępami okazuje się, że niewłaściwe podejście do diety odchudzającej i odżywiania może doprowadzić do powstawania prążków.
Jak zredukować rozstępy?
Jeżeli odchudzamy się nieumiejętnie, wówczas rozstępy mogą się pojawić. Kłopot z prążkami jest taki, że nie dają one żadnych objawów. Czasami możemy doświadczyć delikatnego swędzenia i szczypania skóry, ale nie jest to regułą. Zwykle prążki działają po cichu. Dają o sobie znać, gdy znajdą się w fazie zapalnej, która objawia się występowaniem czerwonych pręg. Jeżeli takowe zauważymy na swoim ciele, należy rozpocząć jak najszybszą walkę z nimi. Im szybciej, tym większe szanse, że prążki uda się zredukować.
Pierwszym krokiem jest sięgnięcie po dobre kosmetyki. Takie specyfiki znajdziemy w drogeriach, ale warto też zajrzeć do patek i drogerii internetowych. Dysponują one skutecznymi preparatami, które zawierają w swoim składzie substancje pobudzające produkcję kolagenu. W ten sposób skóra wzmocni się i odbuduje. Warto więc zwracać szczególną uwagę na skład. Dobrze, by kremy na rozstępy zawierały między innymi: wyciąg z Centella Asiatica, wyciąg z soi, glikoproteiny, silanole. Przyda się także obecność witamin, które odpowiadają za regenerację skóry.
W walce z rozstępami przydatny może okazać się masaż, który sprawia że dobroczynne składniki kremów zostaną szybciej wchłonięte poprzez pobudzenie krążenia. Masaż przyczynia się także do uelastycznienia skóry, a jędrna skóra to mniejsze prawdopodobieństwo pojawienia się rozstępów.
W przypadku świeżych rozstępów sprawdzić się mogą bezinwazyjne zabiegi przeprowadzane w salonach kosmetycznych. Polecana jest mikrodermabrazja – zabieg polegający na mechaniczny złuszczaniu naskórka. Za pomocą specjalnej głowicy usuwane są martwe komórki naskórka prowadząc do wyrównania jego kolorytu. Co więcej – pobudzona zostaje synteza kolagenu, dzięki czemu skóra się wzmacnia.
Inny zabiegiem jest mezoterapia bezigłowa. Jej istotą jest wtłoczenie specjalnie przygotowanych ampułek. Dobroczynne substancje wnikają głęboko w skórę, dzięki czemu działają znacznie lepiej. Jest to zabieg całkowicie bezbolesny.
Nie zawsze uda się zauważyć czerwone rozstępy albo po prostu problem zostanie zbagatelizowany. Wówczas pojawiają się białe rozstępy, których zwykle ciężko jest się pozbyć. Kremy w wielu przypadkach stanowią raczej element pomocniczy. Na białe rozstępy pomóc przede wszystkim zabiegi wykonywane w gabinecie medycyny lub dermatologii estetycznej. Najlepsze efekty daje zwykle dermabrazja laserowa, aczkolwiek jest to dość kosztowny zabieg. Nie wszyscy mogą sobie na niego pozwolić.
Zapobieganie rozstępom jest możliwe
Rozstępom można skutecznie zapobiec. Przede wszystkim należy do odchudzania podchodzić „z głową”. Należy wystrzegać się drastycznych diet odchudzających. Jeżeli naszym celem jest szybkie pozbycie się zbędnych kilogramów, możemy spodziewać rozstępów. Wówczas należy przedsięwziąć środki, które zminimalizują ryzyko rozstępów. Przede wszystkim należy smarować kosmetykami miejsca, które narażone są na powstawanie prążków.
Warto również unikać gwałtownego przybierania na wadze. Należy kontrolować to, co jemy i kiedy jemy. W ten sposób uda się zapobiec nieestetycznemu problemowi, który spędza sen z powiek niejednej osobie.
