Tradycyjne polskie święta są suto zastawione – temu chyba nikt nie zaprzeczy. Owszem lubimy dobrze zjeść! Zwłaszcza Boże Narodzenie oraz Wielkanoc są świętami, które spędzamy głównie jedząc i pijąc. Do tego nawet religijne uroczystości często zakrapiamy alkoholem. Niejednokrotnie gdzieś obok, jedynie dodatkowo przed oczami staje nam istota świętowania, jaką jest zbliżenie di tajemnicy transcendencji. Czy tak rzeczywiście jest? Jeśli tak, to czy taka postawa społeczeństwa jest nagminna. Czy polskie świętowanie opiera się w głównej mierze na obżarstwie. A może wspólne ucztowanie to wartościowa tradycja?
Trudno jednoznacznie ocenić zachowanie Polaków podczas różnego rodzaju świąt. Na pewno nie można całkowicie przekreślać tradycji wspólnego spożywania posiłków przy rodzinnym stole. Wieczerza wigilijna, podczas której wszyscy członkowie rodziny gromadzą się, aby zjeść przygotowywane przez dobre gospodynie tradycyjne potrawy. W niektórych domach obowiązkowo przyrządza się dwanaście dań wigilijnych, m. in. karpia, kutię, kapustę wigilijną, barszcz czerwony z uszkami, a do popicia kompot z suszonek.
Wielkanoc jest nieco mniej obfita, ale równie wystawna, bo zazwyczaj w Wielką Niedzielę jemy mało, ale różnorodnie: żurek, jajka, mięsa i wędliny, sałatki i oczywiście smakołyki w formie ciast takich jak mazurki, babki czy serniki. Często po świętach tyjemy kilka kilogramów, w związku z czym mamy wyrzuty sumienia, że nie mieścimy się już w swoje ulubione ubrania i decydujemy się na drakońskie diety odchudzające lub wycieńczające ćwiczenia.
Chociaż bezsprzecznie czasem przesadzamy z ilością potraw świątecznych, znaleźć można wiele argumentów przemawiających za kultywowaniem zwyczaju wigilijnej uczty czy wielkanocnego śniadania. Jednym z nich może być fakt, iż zazwyczaj w powszednie dni brakuje nam czasu na spożywanie posiłków w gronie rodzinnym, bo wciąż jesteśmy zabiegani, wrzucamy czasem coś na szybko do żołądka i znów się spieszymy. Inną zaletą posiłków świątecznych jest, fakt, że są one często bardziej wartościowe i zdrowsze niż zwykle dania, przygotowywane na szybko, nie wspominając już o Fast foodach, coraz bardziej popularnych w dobie panowania rozgorączkowanego świata biznesu.
