Warning: file_put_contents(): Only 0 of 7758 bytes written, possibly out of free disk space in /home/uov/public_html/rak.waw.pl/wp-content/plugins/comet-cache/src/includes/traits/Plugin/InstallUtils.php on line 349
Ślub 2018

Obyczaje związane ze ślubem

Oj, już ty córuś długo panienką nie będziesz” – rozpoczynała lamentacje filmowa matka Panny Młodej w jednej w polskich komedii romantycznych. Taki kiedyś był obyczaj. Po oficjalnych oświadczynach, jeśli mężczyzna został przyjęty, szedł do rodziców dziewczyny i prosił ich o jej rękę. Jeśli wszystko poszło dobrze, matka urządzała „lamentacje”. Dziś już tego się nie praktykuje. Ba, nawet oświadczyny nie wyglądają już jak dawniej. Często chłopak rzuca dziewczynie, ot tak od niechcenia: „bierzemy ślub?” Właśnie… chłopak! Bo odpowiedzialny i dojrzały mężczyzna robi to jak należy, z bukietem kwiatów, odświętnie ubrany i podczas romantycznej kolacji. A co potem? Co po takich czy innych oświadczynach? Ślub! Jedni organizują go w pośpiechu zostawiając sonie na to niespełna dwa miesiące, a inni planują te najważniejszą w życiu uroczystość z pieczołowitością, dbając o najmniejszy szczegół imprezy, nawet na dwa lata przed ślubem! Można i tak i tak… ale jak zawsze najlepszy będzie „złoty środek”. By dobrze zorganizować ślub i wesele potrzeba około dziesięciu miesięcy. Nie przeżyjemy niepotrzebnego stresu, jeśli najważniejsze rzeczy załatwimy z odpowiednim zapasem czasu. Na pewno najpierw trzeba złożyć dokumenty w Urzędzie Stanu Cywilnego. Tu co najmniej na trzydzieści jeden dni przed datą ślubu. Podobny minimalny termin obowiązuje w kościele katolickim – przecież jeszcze muszą „pójść” zapowiedzi. Potem nie musimy już tak przestrzegać terminów, chyba że bardzo zależy nam na wynajęciu znanej firmy cateringowej lub weselnej, a o taką trzeba postarać się zawczasu. Jeśli Panna Młoda ma życzenie zmówić sobie suknię z katalogu sławnego projektanta sukni ślubnych, to też musi zrobić to dużo wcześniej. Kiedy stroje wraz z dodatkami , butami i obrączkami będą już spokojnie czekać w szafie, można zająć się wynajęciem zespołu muzycznego, fotografa z prawdziwego zdarzenia i kamerzysty. Omówić z firmą menu, zmówić szlachetne alkohole, kwiaty do wystroju kościoła i sali weselnej oraz bukiety ślubne. Gości zapraszamy z dwumiesięcznym wyprzedzeniem prosząc ich, by na miesiąc przed ceremonią potwierdzili w niej swój udział. Można również dużo wcześniej wybrać i opłacić zagraniczną lub krajową podróż poślubną i udać się w nią nawet… w dniu wesela! Wtedy Państwo Młodzi żegnają się oficjalnie z gośćmi prosząc, by ci bawili się dalej dobrze do białego rana, a sami udają się na lotnisko i odlatują na przykład na Majorkę. Scenariusz wesela nie musi być przecież standardowy. Jak powiedział Witold Gombrowicz do gotującego obiad Sławomira Mrożka : „Sławomirze zmieszaj makarony, żeby nie były banalne”. Otóż to! Żeby nie było banalnie!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *