Półwysep Krymski co roku gości rzesze turystów z całego świata. Urzeka bogactwem przyrody, pysznymi widokami, spokojem bezkresnych stepów, pięknym czystym Morzem Czarnym i oczywiście zabytkami. Nieocenionym walorem wakacji na Krymie jest też praktycznie murowana piękna pogoda.
To zasługa położenia i panującego na Półwyspie śródziemnomorskiego klimatu. W sferze wpływów tego najlepszego z klimatów znajduje się cała Riwiera Krymska, czyli obszar między morzem a górami. W okresie wakacyjnym czeka nas na Krymie wysoka temperatura powietrza, łagodzona jednak przez przyjemną, ożywczą nadmorską bryzę.
Szczególnie urzekające jest tutaj babie lato, czyli okres od początku września do połowy października. Upał wtedy maleje, wieczory są przyjemnie orzeźwiające. Przed podróżą na Krym należy pamiętać, że w górach panuje zupełnie inny – kontynentalny – klimat. Tam czeka nas dużo niższa temperatura i suche, ostre powietrze.
Samą wyprawę na Krym należy dobrze zaplanować. Pierwszym krokiem jest oczywiście podróż. Na Półwysep Krymski możemy dolecieć samolotem, ale najpopularniejszym rozwiązaniem jest podróż pociągiem. Najlepiej znaleźć pociąg z czteroosobowymi przedziałami, o „podwyższonym” standardzie, tak zwany kupiejny. Pociąg jedzie bezpośrednio z Warszawy do Sewastopola. U prowadnika, czyli opiekuna pasażerów, możemy kupić komplet pościeli, zagotować wodę. Podróż trwa 2 dni, pociąg zatrzymuje się na niektórych stacjach na dłużej (np. w Kijowie na 4 godziny), musimy jednak wtedy zachować czujność i pilnować odjazdu pociągu.
W samych krymskich miastach mamy kilka możliwości przemieszczania się, najlepiej wypróbować je wszystkie. Na początek elektryczny pociąg, czyli elektriczka. Podróż jest dość powolna, ale można podziwiać widoki za oknem. Najpopularniejszym środkiem transportu jest trolejbus – szybszy niż kolej, ale zawsze mocno zatłoczony. Należy uważać na kieszonkowców! Miejsce siedzące na pewno znajdziemy w małym busiku – marszrutce. Bywa jednak, że kierowca nie zatrzymuje się na przystankach.
Przed wyjazdem dobrze jest zdobyć informacje o Krymie, sprawdzić kursy walut, dowiedzieć się o adresy kantorów. Należy też przygotować się na początkowe problemy żołądkowe i zaopatrzyć w lekarstwa. Mogą się one też przydać, jeśli nie wytrzymamy zderzenia z ciężką i tłustą kuchnią ukraińską. Kuchnia kresowa zdecydowanie jest propozycją dla silnych żołądków, niemniej choć raz wypada spróbować piel mieni, barszczu ukraińskiego czy ukraińskich pierogów ruskich. W gorące dni możemy chłodzić się lodami i arbuzami.